Вот еще хорошо, исповедь графомана
Feb. 3rd, 2002 11:02 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Wladyslaw Broniewski, Ja i wiersze.
Mys'licie, ze pisac' wiersze
to tak, jak w wojsku na zbio'rce:
"odlicz!" – a potem sterczy
na papierze czwo'rka po czwo'rce.
Ja bym che,tnie nie pisal,
ale musze,:
czort jakis' mnie rozkolysal,
wlazl w dusze,,
czort jakis' szepcze mi: "Napisz
na przeko'r pieklu i niebu" -
i nie pomoze papierz,
i ne pomoze Belzebub.
Wie,c pisze, kosmiczny turysta,
ilustrator chwil, kto'rych nie ma,
oble,dny "pamie,tnik artysty",
zagryzmolony poemat.
Почему, интересно, czort, а не diabel? Никак, руссизм?
Mys'licie, ze pisac' wiersze
to tak, jak w wojsku na zbio'rce:
"odlicz!" – a potem sterczy
na papierze czwo'rka po czwo'rce.
Ja bym che,tnie nie pisal,
ale musze,:
czort jakis' mnie rozkolysal,
wlazl w dusze,,
czort jakis' szepcze mi: "Napisz
na przeko'r pieklu i niebu" -
i nie pomoze papierz,
i ne pomoze Belzebub.
Wie,c pisze, kosmiczny turysta,
ilustrator chwil, kto'rych nie ma,
oble,dny "pamie,tnik artysty",
zagryzmolony poemat.
Почему, интересно, czort, а не diabel? Никак, руссизм?
no subject
(no subject)
From:(no subject)
From:(no subject)
From:(no subject)
From:(no subject)
From:(no subject)
From:(no subject)
From: